Cześć wam! :D
Od dwóch dni posypało troszkę śniegu i nadal się utrzymuje, a więc trzeba być bardzo ostrożnym, bo jest dosyć ślisko oraz mogą się znaleźć jakieś kawałki szkła.. i tak też był dzisiaj na spacerku... Wena radośnie pląsając i nie patrząc gdzie biega, rozcięła sobie łapkę (dokładniej to poduszke z kawałkiem pazura) odłamkiem szkła. Rana zaopatrzona rzecz jasna, ale napisałam to, abyście uważali, gdzie trenujecie ze swoimi pupilami, bo może się okazać, że pomimo sprzątania terenu i tak zostanie coś niepotrzebnego :)
Kilka aktualnych zdjęć:
To by było w sumie na tyle ;)
Kolejnej notki możecie się zapewne spodziewać po przyjeździe z BMW :D
Pozdrawiamy!
ALICJA&WENA
Piękne zdjęcia :) wreszcie doczekany śnieg
OdpowiedzUsuńprawda, uważać trzeba, szczególnie teraz
pozdrawiamy, Ola i Piano ;)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje zdjęcia! Są takie żywe... :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia : )
OdpowiedzUsuńmoże zajrzysz ? psieciasteczko.blogspot.com <~~ dopiero zaczynamy z bloggowaniem
przepiękna zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńnie raz spotkałam się z taką sytuacją nawet na polnych dróżkach, ostrożności nigdy za wiele ;)
Obserwujemy was i zapraszamy do nas na goldenszastek.blogspot.com